Czyszczenie mocno zabrudzonej wykładziny w Wadowicach

Tydzień pracy rozpoczęłyśmy od realizacji zlecenia w słynnym, papieskim mieście, Wadowicach. Nasze zadanie miało polegać na wyczyszczeniu jednej wykładziny. W blasku słonecznego poranka, we dwóch specjalistów wyruszyłyśmy więc do wskazanego miejsca, by po błyskawicznym pokonaniu prostej trasy dotrzeć pod właściwy adres. 

Wykładzina shaggy, do której przyjechaliśmy, miała 10m2 powierzchni i już na pierwszy rzut oka można było stwierdzić, że jest pokryta licznymi zabrudzeniami, które będą bardzo trudne do usunięcia. Podczas kiedy dywan był w kolorze jasnego beżu, niektóre zabrudzenia przybrały już barwę szarości, co świadczyło o wysokim poziomie ich intensywności. Kiepski stan wykładziny można było jednak łatwo wytłumaczyć faktem, iż nie była ona jeszcze nigdy poddana profesjonalnemu czyszczeniu, odkąd została kupiona.

Choć dywan był jeden, a specjalistów z naszej firmy dwóch, to wcale nie mogliśmy narzekać na nudę. Rozdzieliliśmy pomiędzy siebie zadania, by praca przebiegała sprawnie i profesjonalnie. Jedna z nas zajęła się wyłącznie spryskiwaniem i wcieraniem specjalnego pre-spreyu we włókna tkaniny, podczas kiedy druga, całą swoją energię poświęcał na wykonywanie dokładnego płukania, przy wykorzystaniu maszyny ekstrakcyjnej. Bardzo mocne zabrudzenia, głęboko przenikające już włókna dywanu, wymusiły na nas konieczność trzykrotnego powtórzenia całego procesu wykorzystania pre-spreyu i ekstraktora. Po dwóch i pół godziny żmudnej i bardzo intensywnej pracy mogliśmy się jednak dzielić radość klienta, który był w pełni zadowolony z rezultatów naszej pracy. Wykonując to rzetelne, efektowne i efektywne czyszczenie wykładzin dołożyłyśmy swoją, niemałą cegiełkę, do końcowego wyniku przeprowadzanego właśnie przez zleceniodawcę remontu mieszkania, które z pewnością będzie się wspaniale prezentowało, już po zakończeniu prac. Do domu wracaliśmy, zdecydowanie „z tarczą”.

Zobacz również:
Czyszczenie narożnika z alcantary i pranie dywanu podczas zaćmienia słońca