Pranie wykładzin i dywanów – Bytom, czyli o przydatności zaoszczędzonego czasu
Dzień pracy mijał nam bardzo sprawnie i efektywnie, dzięki czemu zyskaliśmy nieco dodatkowego czasu, który stał się optymistycznym zwiastunem prawdopodobnego, szybszego powrotu do domu. Ze sporym zapasem ekstra minut, ruszyliśmy więc, by stawić czoła kolejnemu zleceniu, jakim było czyszczenie dywanów. Bytom, stał się celem naszej podróży, gdzie czekała na nas klientka, a raczej, przede wszystkim jej wykładziny. Po obejrzeniu dywanów i ich błyskawicznej ocenie byliśmy dobrej myśli, ponieważ powierzchnie wykładzin nie należały do tej grupy, które klasyfikujemy, jako arcytrudne do czyszczenia. Miało to być zatem standardowe czyszczenie wykładzin, jakie nie zapowiadało żadnych nadgodzin w pracy, a wręcz przeciwnie, nawet podtrzymanie dobrej passy czasowej, jaka ku naszemu zachwytowi, towarzyszyła nam od rana.
Staranne i bardzo dokładne odkurzanie całej powierzchni dywanowej, było pierwszym etapem pracy, która miała przygotować odpowiedni grunt pod właściwe czyszczenie wykładzin. W czasie wykonywania naszych obowiązków klientka postanowiła spontanicznie powiększyć nasze zlecenie o kilka małych, na stałe przymocowanych do schodów dywaników, a także o niewielki dywan. Tym samym pozbyliśmy się złudzeń o wcześniejszym końcu pracy, lecz z niemałą dumą wywnioskowaliśmy, iż padliśmy ofiarami własnego sukcesu, co było dość przyjemną refleksją. Jak zawsze, postanowiliśmy więc stanąć na wysokości zadania i perfekcyjnie wykonać pranie dywanów. Po odkurzeniu przystąpiliśmy do nałożenia specjalistycznego i właściwie dobranego, pod kątem czyszczonej powierzchni środka rozpuszczającego brud, który następnie, z właściwym wyczuciem wtarliśmy we włókna tkaniny. W pełni efektywne oraz efektowne pranie wykładzin zajęło nam zdecydowanie więcej czasu, niż założyliśmy pierwotnie, co wynikało przede wszystkim z niespodziewanego powiększenia zlecenia. Bardzo przydatny okazał się zaoszczędzony czas, który pozwolił nam bez wyraźnego spóźnienia zakończyć czyszczenie wykładzin i o czasie udać się na spotkanie z kolejnym zadaniem.
Jak zawsze, pomyślnie zakończyła się realizacja, wykonywanego przez nas zadania, jakim było pranie dywanów. Bytom przygotował dla nas małe niespodzianki, jednak nie przeszkodziło nam to, w zrealizowaniu zlecenia, w sposób całkowicie profesjonalny, a także zgodny z czasowym harmonogramem zaplanowanej pracy.
Wykonywanie tej pracy zapamiętaliśmy również, z uwagi na bardzo miły akcent, jaki zakończył podjętą współpracę. Klientka w ogromnie pozytywny sposób wypowiedziała się bowiem, o prowadzonym przez naszą firmę blogu. Z pełnym uznaniem skomentowała, przede wszystkim te wpisy, które dotyczyły sposobów skutecznego usuwania różnego rodzaju plam. Nasza zleceniodawczyni bardzo słusznie zauważyła, że ludzie często próbują usuwać zabrudzenia, za pomocą tzw. domowych sposobów, które tylko utrwalają brud i jedynie utrudniają jego późniejsze, profesjonalne czyszczenie. Tym milej było nam słyszeć od, jak się okazało bardzo świadomej klientki miły komplement. Dotyczył on trafności poruszanych przez nas zagadnień i eksponowania najbardziej istotnych kwestii, związanych z promocją właściwych nawyków zachowań, w sytuacjach, gdy plama niszczy tapicerki, bądź wykładziny. Nasza ekipa obydwiema rekami podpisuje się pod opinią zleceniodawczyni. Nasza praca była by często, o wiele łatwiejsza, gdyby czyszczone przez nas plamy nie były wcześniej potraktowane ogólnodostępnymi środkami, rzekomo czyszczącymi, bądź wspomnianymi, „domowymi sposobami”. Takie praktyki przyczyniają się bowiem, do jeszcze większego wtarcia zabrudzenia we włókna tkanin, co bardzo komplikuje naszą pracę. Jako prawdziwi profesjonaliści zawsze radzimy sobie również z takimi trudnościami jednak, kiedy samodzielne czyszczenie doprowadzi do odbarwienia, bądź też przetarcia włókien, co dzieje się bardzo często, wówczas nawet my możemy nie być w stanie pomóc.
Zobacz również:
Czyszczenie dywanu w Zabrzu